e tam gadasz ze smieszny dla mnie nie bardzo poogladalem caly film i nic ani razu sie nie za smialem nic zero..widzialem lepsze komedie slaby film bardziej familijny ..

Po prostu najwyraźniej mamy odmienny humor, a nie że od razu "gadam, że śmieszny".

no mozliwe ze odmienny humor//tak wiem przepraszam zle sie wyrazilem..

Ja tam płakałem ze śmiechu gdy gość zaczął śpiewać w kościele.

Bo to jest komedia familijna. To nie jest American Pie czy nie wiadomo co... Sandler idealnie nadaje się do komedii familijnych. Dla mnie ten film to coś pokroju Niezniszczalnych. Taki nostalgiczny powrót do takich komedii familijnych, tak to odebrałem i szczerze? Nawet bardzo spodobała mi się ta komedia.

Można się pośmiać, ale widziałem śmieszniejsze filmy. Tak samo widziałem lepszą grę aktorską. Co nie zmienia faktu, że ten film stanie się klasykiem za jakieś 10-20 lat. Ma wszystko co trzeba, i to na przyzwoitym poziomie :).
Dokładnie tak jak powiedziałaś: humor, fabuła, przesłanie, gra aktorska - wysoko ustawiona poprzeczka.

O, Pani pierwszy film w życiu obejrzała i pod wrażeniem. 10 to zasłużona i obiektywna ocena.

Cóż poradzę, że mam bardziej płytki i nie tak wysublimowany humor jak Ty. Niestety, nie wszyscy są takimi znawcami światowego kina. Ech... Ty się po prostu marnujesz w tych internetach, idź zrób karierę w Niu Jork Tajmsie, o ile już nie robisz rzecz jasna.

Nie przywołuj obiektywizmu, skoro sam z niego korzystasz patrząc na Twoje oceny.