PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=152444}

Historia przemocy

A History of Violence
7,0 26 820
ocen
7,0 10 1 26820
7,3 23
oceny krytyków
Historia przemocy
powrót do forum filmu Historia przemocy

Zacznę może od tego że sam nie uważam żeby film był specjalnie wybitny, daję mu 6 na 10. Być może ktoś napiszę coś co zmieni moje zdanie i ocenę. Natomiast nie mogę się zgodzić z powszechną w innych tematach opinią że film jest płytki niczym mordobicia ze Stevenem Seagalem. Oto moja skromna analiza.
Kluczowym motywem filmu są sceny z synem głównego bohatera. Syn uważa że baseball jest głupi i nie przywiązuje do niego wagi, jednak kiedy okazuje się że stać go na więcej(decydujący chwyt) niż innym się wydaje, zaczynają się problemy. Tak samo jak ojciec, na pierwszy rzut oka przeciętny facet, robi pewnego dnia coś niezwykłego ratując swoje jak i życie współpracowników. Oboje na swój sposób stają się "hero of the day". Następnie pojawiają się w obu przypadkach potencjalni oprawcy. Syn dobrze wie że prowokatorzy nie mają z nim szans, jednak robi wszystko co w może aby nie doprowadzić do przemocy. Nie daje się sprowokować, zostaje publicznie znieważony i odchodzi. Tak samo ojciec, który już dawno temu mógł uporać się z problemem (jedynie oszpecił Fogat'iego) postanowił dać wszystkim szanse na zapomnienie ukrywając się i zmieniając nazwisko. Pomimo że jest typem człowieka, z którym nikt nie chciałby zadzierać, nie manifestuje tego i udaje przeciętnego faceta o uległym usposobieniu (sceny w restauracji). Potem w obu przypadkach oprawcy przełamują granicę przez co i syn i ojciec pokazują swoje drugie nie widziane do tej pory groźne oblicze. Następstwem tych wydarzeń jest to że syn wysyła swoich oprawców do szpitala, tymczasem ojciec swoich pod ziemię. Ojciec krytykuje postępowanie syna, nie wiedząc że do samego końca postępował dokładnie w taki sposób jak on by to zrobił. Oboje więc, zostali sprowadzeni do ostateczności, w swojej indywidualnej historii przemocy. W tym momencie następuje przełomowa zmiana punktu widzenia. Dla ojca najgorszy był sam fakt że jego syn użył przemocy ( nawet w momencie jak uratował mu życie zabijając ostatniego gangstera ). Natomiast dla syna jak i żony najgorsze było to że zostali oszukani. Tom rozumie że okłamywanie rodziny jak i samego siebie jest egoistyczne i może zagrozić jego bliskim, dlatego postanawia stawić czoła sobie z przeszłości, Joey'owi. Końcówka filmu sugeruje że to czego najbardziej się obawiał czyli wydanie prawdy o jego przeszłości jest znacznie mniej ważne niż zaufanie rodziny, które stracił i które będzie próbował odzyskać.

ocenił(a) film na 8
MilczenieWladcyIncepcji

Super. Dzięki za wyjaśnienie. Potrzebowałem lekkiego doprecyzowania tutaj. Najtrudniej było mi zinterpretować zakończenie. Wyglądało tak jakby pogodził się z dziećmi ale co z żoną, tego do konca nie rozszyfrowalem.

ocenił(a) film na 7
pinang

To właśnie cechuje dobry film, reżyser nie traktuje widza jak durnia, ale daje mu swobodę własnej interpretacji.
Co do żony to według mnie wcale go nie skreśliła, czuła się źle z myślą, że po części podoba jej się to "Drugie Ja" męża, brakowało jej tego. Podniecała ją myśl o tym, że Tom nie jest tylko grzecznym tatuśkiem pracującym w kawiarni. Do tego w finałowej scenie kolacji talerz który przyniosła córka był przygotowany dla niego, stał tylko na szafce obok stołu.

Jeśli chodzi o odczucia syna, to wiedział kim jest i kim mógł się stać w każdej chwili, męczyło go to przez cały czas, nie mógł zaakceptować siebie, aż do czasu kiedy dowiedział się kim jest [był] jego ojciec.

I tak w obydwu przypadkach, zarówno żona jak i syn czuli złość, że zostali oszukani, ale jakaś ich część potrzebowała tej prawdy, aby uwolnić to co skrywali w sobie. Tak na dobrą sprawę, cała rodzina miała swoje bardziej lub mniej mroczne sekrety...

ocenił(a) film na 8
MilczenieWladcyIncepcji

To Twoje porównanie wyjątkowo z dupy. "Mógł już dawno pozbyć się Fogeti'ego." - oczywista nieprawda, obejrzyj film jeszcze raz.
Sceny ojca i syna miały jedynie za zadanie pokazać ich pokrewieństwo, młody odkrywał powoli prawdę o swoim starym, jednocześnie dowiadując się prawdy o samym sobie. Zgadzam się, że obydwoje byli w pewnym momencie postawieni pod ścianą i obydwoje zareagowali w ten sam sposób, reszta to dorobiona przez Ciebie interpretacja.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones