Producenci Mumii chyba stwierdzili że jak już spadać to z wysokiego piętra i zrobili epicki kał po całości. Mimo wszystko nie żałuję że straciłem te 1,5 godziny na obejrzenie bo przynajmniej można było się pośmiać. Zawiodło praktycznie wszytko, ale chyba o to właśnie chodziło. Twórcy wiedzieli że nie dorównają poprzednim częściom więc zrobiili coś na tle czego te poprzednie dwie się będą jeszcze bardziej wyróżniały. Niestety klapa. Począwszy od gry aktorskiej i dialogów, oraz samej fabule a skończywszy na akcji.
P.S Yeti mnie rozwaliło
Nawet humoru za wiele nie było, za to ciągle powtarzana fraza "nienawidzę mumii" po prostu drażniła.
No a najbardziej mnie irytowało to, że chiński generał, który chciał obudzić imperatora i wskrzesić wielkość swojego kraju, był uważany za postać negatywną! Przecież powinno być odwrotnie...
bzdura, po prostu kierowali ten film dla wszystkich , a zwłaszcza dla debili. Same efekty specjalne i pif paf. Do tego dorosły syn? Gra aktorska? Nie zauważyłem, samo pif paf, wybuchy , walki potworków i pełno kretynizmów bez klimatu. Spieprzyli serię.
Pośmiać się? Humor na siłę, wszystko nudne