Chińczycy zepsuli. Zbyt na serio i zbyt okrutnie. Mało śmiechu i dobrego humoru. Poza tym bez Rachel.
Mimo to, wciąż mam nadzieję, że powstanie czwórka. Z oryginalną obsadą. I z dala od Chin. Najlepiej w Ameryce Południowej.
Brendan i Rachela w wywiadach wyrazili chęć powrotu do serii. Mam nadzieję, że to się uda i zmyje ten nieco cierpki posmak po części trzeciej. Chociaż wiadomo - jeśli ktoś lubi przygodówki, to nawet trójka będzie mu się podobać.