w "Na południe" - moja pierwsza miłość - geantleman i świetny jeździec, no i ten mundur, niezapomniane... :)
Ojoj myślałam, że to mój wpis - sądzę o nim dokładnie to samo:) miłość z dzieciństwa, ideał mężczyzny (tacy chyba jednak nie istnieją:()
Dziewczyny podaję wam ręce i gratuluję świetnego gustu ;)
Benton to facet idealny w każdym calu, oby więcej takich w realu :)